Porady dla współuzależnionych
CO MOŻESZ ZROBIĆ JAKO OSOBA WSPÓŁUZALEŻNIONA
* Zacznij uczyć się faktów o chorobie alkoholowej i o tym jak współuzależnienie dotyka członków rodzin osoby pijącej.
* Wyjdź do ludzi. Spróbuj się przełamać w tej sprawie i uwierzyć, że jest to krok niezbędny w procesie zdrowienia całej rodziny. Wasza rodzina musi odbudować połączenia i każdy z Was musi zacząć od siebie.
* Jeśli będzie cię już na to stać, zacznij mówić z dziećmi o problemie uzależnienia w naszej rodzinie. Temat trzeba oswajać krok po kroku. Pamiętaj wasze dzieci pobrały skuteczną naukę, że o tym się nie mówi
* Zacznij wytyczać granicę swojego terytorium i mówić “NIE”. Jeśli trzeba podejmij skuteczną i zdecydowaną ochronę siebie i swoich dzieci. Zrewiduj swoje poglądy w kwestii czy współżycie seksualne jest obowiązkiem małżeńskim, bez względu na koszty, czy też nie. Możesz uznać, że jesteś wolnym człowiekiem, który nie musi gwałcić swoich zasad i granic.
* Buduj swoją pozytywną tożsamość. Zadbaj o swoje prawa, ich wyrażanie i obronę. Jesteś nie mniej ważna i nie mniej warta niż inne. Zasługujesz na szacunek i miłość.
* Pozwól alkoholikowi ponosić w pełni konsekwencje swojego picia. Przestań leczyć jego kaca, kłamać, załatwiać zwolnienia, udawać że nic się nie stało
* Spróbuj metody interwencji wobec twojego pijącego alkoholika
* Sięgnij po wsparcie i pomoc innych ludzi, zobacz co może znaczyć dla ciebie być bardziej konstruktywnym rodzicem
* Pracuj nad powstrzymaniem się od wkraczania na cudze terytorium, przestań myśleć za, chcieć za, załatwiać za, żyć za innych, ponieważ można przeżyć tylko własne życie.
* Zwróć uwagę czy równowaga między autonomią i wspólnotą znajduje się w waszej rodzinie we właściwym miejscu. Może komuś trzeba więcej autonomii i samodzielności a komuś innemu więcej wspólnoty?
* Ucz się stwarzać warunki otwartego i szczerego rozmawiania o ważnych sprawach waszej rodziny. Być może najpierw sam, czy sam, musisz się tego nauczyć.
* Badaj swoje uczucia, pragnienia, wartości i to jak widzisz świat innych ludzi. Poznawaj siebie i sprawdzaj wartość swoich poglądów. Dbaj o lepszą jakość swojego życia i relacji z innymi ludźmi.
* Zmieniaj w swoim życiu to co możliwe, nie użalaj się nad sobą, nie karm się swoją ofiarnością, może nikomu ona nie służy w dobry sposób.
JAK SIĘ ZACHOWYWAĆ BY NIE POMAGAĆ PIĆ
- Nie należy zapominać, że alkoholizm jest chorobą przewlekłą i aby pomóc w wyzdrowieniu, trzeba koniecznie ten fakt zaakceptować i przestać się wstydzić.
- Nie należy traktować alkoholika tak jakby był hańbą dla całej rodziny. Jest to bowiem jedna z chorób, a powrót do zdrowia jest możliwy, podobnie jak w większości innych
- Nie należy również traktować alkoholika tak jak niegrzeczne dziecko, bo nie postępuje się tak, kiedy ktoś cierpi na jakąś inną chorobę.
- Wątpliwy sens ma robienie wyrzutów i wdawanie się w kłótnie, szczególnie wówczas, kiedy alkoholik znajduje się pod działaniem alkoholu
- Wykłaszanie “kazań” i robienie wykładów, nie ma również większego sensu, ponieważ alkoholik doskonale wszystko już to wie. Może to natomiast sprowokować go do dalszych kłamstw i wymusić obietnice których nie będzie w stanie dotrzymać.
- Nie należy przyjmować obietnic o których wiadomo, że nie będą możliwe w tym momencie do spełnienia.
- Dając się okłamywać i udając że się wierzy, można doprowadzić do tego, że alkoholik dojdzie do przekonani, że potrafi wszystkich przechytrzyć.
- Używanie szantażu w formie “gdybyś mnie naprawdę kochał(a) to byś przestał(a) pić, niczego nie zmienia, a jedynie zwiększa poczucie winy. Nie mówi się przecież, “gdybyś mnie kochał(a) nie przeziębił(a)byś się”.
- Wypowiadanie gróźb których nie jest się w stanie spełnić, pozwala alkoholikowi sądzić, że nie traktuje się poważnie swoich słów.
- Nie warto sprawdzać ile alkoholik pije, bowiem i tak nie ma szans na to, aby wiedzieć o wszystkim
- Szukanie schowanego alkoholu zmusza alkoholika do ciągłego wymyślania nowych kryjówek
- Wspólne picie alkoholu nie spowoduje wcale, ze alkoholik wypije w sumie mniej, natomiast odwlecze to nie wątpliwie moment, w którym zdecyduje się on prosić o pomoc.
- Nie należy oczekiwać natychmiastowego wyleczenia bowiem tak jak w każdej przewlekłej chorobie, okres leczenia i rekonwalescencji jest długa a nawroty choroby są możliwe.
- Nie należy robić za alkoholika niczego co mógłby zrobić sam. Natomiast usuwanie problemów, szkód, chronienie przed ponoszeniem konsekwencji swoich własnych, nieodpowiedzialnych zachowań (np; nieobecność w pracy, zaciągnięcie kredytów) odbierają szanse, na to aby alkoholik zauważył do czego doprowadziło go picie i aby zechciał zmienić swoje dotychczasowe postępowanie.
- Bardzo potrzebne jest alkoholikowi otrzymywanie miłości, wsparcia i zrozumienia podczas podejmowania prób zaprzestania picia i utrzymania się w trzeźwości.
Być może część tych zadań jest trudna. Jeśli tak jest poszukaj pomocy profesjonalnej i znajdź kogoś, kto zna się na problemach uzależnienia.